Hejka, jestem prawdopodobnie najnudniejszym człowiekiem na świecie ale no cóż :') Ogólnie to oglądam dużo filmów i teraz najchętniej spałabym z kimś w namiocie na środku lasu ( albo w ogródku dla bezpieczeństwa haha ), zrobiła tratwę z badyli i popływała (potopiła) się w jeziorku, pofarbowała z kimś włosy w łazience na odjechane kolory, zrobiła metamorfozę i poszła na przygodę życia itp. Ale żyjemy w tym nudniejszym wszechświecie, nie? Jeśli ty też masz jakieś marzenia lub naoglądałeś/aś się filmów napisz i podziel się nimi. A jeśli mieszkasz gdzieś w Białymstoku to może coś z tego się spełni????